Pani Ewa Kołaczyńska projektuje zieleń i prowadzi warsztaty dla dzieci. Jest absolwentką architektury krajobrazu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Wiele lat była zagranicą i tam zdobyła doświadczenie w projektowaniu zieleni w przestrzeni publicznej.
Pani architekt w dniu 8 grudnia 2017 r. „zabrała w podróż” dzieci z klasy II D szkoły podstawowej nr 218 z Anina. Młodzi czytelnicy Oddziału Dziecięcego zwiedzali w czasie warsztatów niezwykłe ogrody Europy. Dzieci dowiedziały się, że cechą wspólną przestrzeni publicznej jest „wszędobylność roślin”.
Możemy obserwować rośliny posadzone na dachach, na które się wchodzi lub nie wchodzi. Przykładem jest dach Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, na Powiślu w Warszawie. Ogród na dachu Centrum Kopernika podzielony jest na kolorowe części: złotą, srebrną, zieloną i żółtą. Zieleń tam zasadzona z lotu ptaka wygląda jak niesymetryczne, podarte kawałki papieru. W kilku miejscach w Europie zaprojektowano zielone ściany budynków razem z wodą. Są to ściany z pnączami lub poroślami, czyli roślinami, które rosną na innych roślinach. Potrzebują one tylko korzeni, aby pobierać wodę z innych roślin. Takie ozdobne ściany pojawiły się w na początku XX wieku w Paryżu.
Wymyślono również systemy sadzenia roślin w filcu. W kieszonkach filcowych, w trudno dostępnych miejscach rośliny
odżywiają się składnikami mineralnymi rozpuszczonymi w wodzie. Dziś rośliny mogą rosnąć na betonowych ścianach mostów np. na stromych wiaduktach kolejowych. W Warszawie stworzono ciekawe efekty na placu Grzybowskim dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii w sadzeniu roślin oraz punktowemu oświetleniu. Możemy też obserwować „zieleń mobilną” na dachach autobusów. Na ulicach kilku miast Hiszpanii, w tym w Madrycie, jeżdżą w słoneczne wakacje takie właśnie autobusy.
Zieleń w mieście jest potrzebna, ponieważ ożywia przestrzeń, sprawia, że jest ona ładniejsza. Żyje się nam przyjemniej w miejscach, które są zielone. W czasie warsztatów podróżniczych dzieci miały za zadanie zaprojektować ścianę z roślinami na budynku z oknami. Oto efekty w galerii zdjęć!